promile

Z obrażeniami ciała do szpitala zastał przewieziony 33-letni kierujący motocyklem, który w m. Sochy wpadł w poślizg i doprowadził do przewrócenia maszyny. W organizmie miał prawie promil alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania tego typu pojazdami.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 63 latek, który mając prawie 2 promile wsiadł za kierownicę mercedesa. W tym stanie mężczyzna zjechał do przydrożnego rowu. Kierowca jechał dalej, aż zatrzymały go dopiero zarośla. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

Środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu zastosował sąd wobec 61-letniego mieszkańca gm. Piaski. Mężczyzna odpowie za umyślne podpalenia auta sąsiada oraz kierowania gróźb karalnych wobec sąsiadki. Po podpaleniu pojazdu sprawca zbiegł, jednak szybko wpadł w ręce policjantów, bo do miejsca jego ukrycia doprowadził policyjny pies służbowy.

60-letni mieszkaniec Lublina odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Do jego zatrzymania przyczyniła się aktywna postawa innego kierowcy, który zwrócił uwagę na niebezpieczne manewry kierującego alfą romeo. Świadek dogonił go kilka ulic dalej i uniemożliwił dalszą jazdę. Po przyjeździe na miejsce policjantów okazało się, że kierowca alfy ma ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie i nie posiada uprawnień kierowania.

W środę rano policyjny pies został użyty przy czynnościach związanych z podpaleniem samochodu. Jego nos doprowadził do pobliskiej posesji. Tam funkcjonariusze zatrzymali 67-latka. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty.

Trzej mieszkańcy gm. Zwierzyniec w wieku 22, 28 i 29 lat usłyszeli zarzuty pobicia dwóch 30-latków. Kilka minut po zdarzeniu byli już w rękach miejscowych policjantów. Po pobycie w policyjnym areszcie usłyszeli zarzuty zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Zatrzymany do kontroli drogowej 58-letni kierujący peugeotem w terenie zabudowanym na liczniku miał powyżej 100 km/h, w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu, a jego samochód nie posiadał ważnych badań technicznych. Za popełnione czyny wytłumaczy się przed sądem.

20-latek kierując audi w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Swoją nieodpowiedzialną podróż zakończył w m. Sitaniec wjeżdżając w ogrodzenie posesji. Za naruszenie przepisów mówiących o obowiązku zachowania trzeźwości za kierownicą odpowie przed sądem, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Zarzuty narażenia 3 letniego chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszał zatrzymany przez policjantów 46-latek. Pijany mężczyzna sprawował opiekę nad swoimi krewnymi w wieku 3 i 8 lat. Pod jego "opieką" młodszy z chłopców wziął siekierę. Zabawa tym niebezpiecznym narzędziem zakończyła się poważnymi obrażeniami dłoni. Dziecko trafiło pod opiekę lekarzy zamojskiego szpitala.

35-latka, która ugodziła nożem swojego partnera usłyszała zarzuty usiłowania zabójstwa. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala, jego stan nie zagraża życiu. W czasie zdarzenia oboje byli nietrzeźwi. Badanie wykazało, że 35-latka w organizmie miała ponad 3,5 promila alkoholu, natomiast jej konkubent blisko 2,5 promila. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury oraz policji i zastosował w stosunku do 35-latki trzymiesięczny areszt.

Blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie miała 39-latka, która kierując skodą straciła panowanie nad autem i wjechała w ogrodzenie posesji. Na tym jednak jej jazda się nie zakończyła, bo po odbiciu od ogrodzenia wylądowała w pobliskim polu pełnym kwitnącego rzepaku. Za jazdę w stanie po użyciu alkoholu kobiecie zatrzymano prawo jazdy.

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 25-letni kierowca BMW, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i chcąc uniknąć odpowiedzialności wjechał do garażu myśląc, że policjanci go nie zauważą. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.