W minioną środę tuż przed godziną 16 dyżurny świdnickiej policji został powiadomiony o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy samochodu marki Alfa Romeo, który odjechał z jednego z parkingów w centrum Świdnika. Zgłaszający pojechał za nim swoim autem, używając klaksonu aby nakłonić go do zatrzymania. Kilka ulic dalej kierowca alfy zatrzymał się, a jadący za nim 29-latek ze Świdnika po krótkiej szarpaninie odebrał mu kluczyki od auta. Następnie o całym zdarzeniu powiadomił stróży prawa.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 60-latka z Lublina, które wykazało ponad 1,7 promila alkoholu. Po sprawdzeniu jego danych w ewidencji kierowców okazało się dodatkowo, że od 2006 r. nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami.
Mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, stanowiące przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności oraz poniesie dodatkową odpowiedzialność za wykroczenie z uwagi na kierowanie autem bez uprawnień.
P.L.
Napisz komentarz
Komentarze