Nawet 3 lata pozbawienia wolności grozi 24-latkowi, który wczoraj usłyszał zarzuty posiadania amfetaminy. Z narkotykami wpadł w czasie, gdy wspólnie z kolegą w środku nocy siedział w volkswagenie na parkingu i na widok radiowozu pośpiesznie gasił zapalone we wnętrzu auta światła. Jego 34-letni znajomy, próbował oszukać policjantów, co do swojej tożsamości. Więc również i on nie uniknie odpowiedzialności.