kradziez

Małżeństwo z Zamościa straciło pieniądze kupując przez Internet dziecięcy wózek. Za towar zapłacili przelewem jednak przesyłka do nich nie dotarła. Zakupy w Internecie, to wygodna forma kupowania i sprzedawania przeróżnych rzeczy, ale jak wszędzie należy być ostrożnym, aby nie dać się oszukać. Prosimy o czujność i rozsądek, szczególnie podczas przedświątecznych zakupów.

Trzej mieszkańcy gminy Szczebrzeszyn oraz Sułów włamali się do budynku stacji paliw. Kilka godzin później byli już w rękach policjantów. Policjanci odzyskali także skradzione przez nich wyroby tytoniowe i alkohol. Podejrzani usłyszeli zarzuty, ze swojego postępowania wytłumaczą się w sądzie.

Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 28 letniemu mieszkańcowi pow. biłgorajskiego, który wczoraj w jednym z marketów na terenie miasta ukradł artykuły chemiczne i przewrócił ekspedientkę, która chciała go zatrzymać. Mężczyzna już po około 30 minutach od zdarzenia był w rękach policjantów. 28 latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, wkrótce usłyszy zarzuty.

18-latek w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu i w takim stanie kierował skodą doprowadzając do kolizji. Nie posiadał również uprawnień do kierowania, a samochód, którym się poruszał zabrał właścicielowi bez jego wiedzy i zgody. Został ujęty przez świadka kolizji, którzy uniemożliwił mu dalszą jazdę i powiadomił policjantów. 18-latek odpowie m.in. za zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia oraz kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.

Surowa kara grozi 18 latkowi z gminy Biłgoraj, ukradł cudzy samochód i po pijanemu poważnie go uszkodził. Dzięki szybko podjętej interwencji świadka zdarzenia i będącego po służbie dzielnicowego sprawca został szybko zatrzymany. 18-latek był agresywny, nie stosował się do wydawanych poleceń i naruszył nietykalność cielesną jednego z interweniujących policjantów. Trafił do policyjnego aresztu gdzie po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.

Najpierw wyremontował elewację domku na terenie jednego z zamojskich ogródków działkowych, a następnie się do niego włamał. Mowa o 37-letnim mieszkańcu Zamościa, który z wnętrza domku ukradł warte blisko 1 tys. zł elektronarzędzia. Pracujący nad sprawą policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. 37-latek dziś usłyszy zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym kradzież z włamaniem to przestępstwo, za które grozić może kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 18-latkowi ze Świdnika, który wczoraj dokonał kradzieży 6 sztuk słuchawek w jednym ze sklepów. Mężczyzna został ujęty przez pracownika ochrony, a następnie zatrzymany przez policję. Wartość skradzionego towaru to kwota blisko 1000zł.

Zarzut kradzieży portfela z dokumentami i pieniędzmi usłyszała 43-letnia mieszkanka gm. Adamów. Kobieta wykorzystała nieuwagę znajomego i z mieszkania ukradła stanowiące jego własność mienie. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 43-latki policjanci odzyskali skradzione dokumenty. Zgodnie z kodeksem karnym kradzież to przestępstwo, za które grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali 24-latkę, która w pokoju hotelowym okradła mężczyznę zabierając mu 5 tysięcy zł. Wykorzystała moment gdy 34-latek zasnął. Wcześniej umówiła się z nim przez Internet. 24-latka trafiła do aresztu, a odnalezione przy niej pieniądze wróciły do właściciela.

Kradzieżą mienia o wartości ponad 2 tysięcy złotych zakończyła się wczorajsza wizyta nieznanych kobiet u 54-letniej mieszkanki Chełma. Podając się za pracowników opieki społecznej weszły do jej mieszkania. Miały tam posprzątać. Jak się później okazało z mieszkania zniknął laptop, toster i pieniądze. Pokrzywdzona powiadomiła policjantów, którzy teraz poszukują oszustek i apelują o zachowanie ostrożności w kontaktach z nieznajomymi osobami.

Za kradzieże produktów z jednej z drogerii odpowie 42-letni mieszkaniec Krasnegostawu. Mężczyzna wpadł po raz pierwszy, kiedy chciał wynieść ze sklepu warte około 170 zł. perfumy i dezodoranty. W związku z popełnionym przez niego wykroczeniem, na miejscu interweniowali policjanci. Jak się okazało, godzinę później uparty 42-latek ponownie wrócił w to samo miejsce, by dokończyć swoją kradzież. I tym razem miał pecha.

Kryminalni z zamojskiej komendy na drugi dzień po włamaniu do altany na ogródkach działkowych wiedzieli już, kto dopuścił się tego czynu. Podejrzewany 62-latek został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty, wyjaśniając stwierdził, iż wszystkiemu winien jest alkohol, ponieważ po jego wypiciu nie panuje nad tym, co robi. Będzie odpowiadał w warunkach recydywy, grozi mu więc kara do 15 lat pozbawienia wolności.