Weronika choruje od sierpnia 2015 roku. Od lipca 2016 roku cieszyła się remisją choroby i powrotem do domu. Niestety 4 sierpnia okazało się, że ma nawrót choroby. Swoją walkę zaczyna od nowa. Czeka teraz na przeszczep szpiku, ale żeby do niego doszło, potrzebny jest odpowiedni dawca. A tego niestety brak. Dlatego właśnie przyjaciele chorej zorganizowali akcję Hałas dla Weroniki. Głośny rajd, jaki przejechał ulicami Zamościa, miał na celu nagłośnić sprawę dziewczyny i zachęcić do oddawania szpiku kostnego. Ten hałas był wołaniem o pomoc dla młodziutkiej i pragnącej żyć osoby.
Dzień Dawcy Szpiku dla Weroniki odbędzie się 25 września w Suchowoli, w Niedzieliskach i najprawdopodobniej również w Zamościu. Potencjalnie pomóc może każdy, wystarczy, że zdecyduje się na oddanie swojego szpiku. Im więcej osób zapisze się jako potencjalny dawca, tym większe prawdopodobieństwo, że znajdzie się osoba z odpowiednim dla Weroniki antygenem.
Napisz komentarz
Komentarze