Funkcjonariusze Straży Leśnej z Sobiboru powiadomili włodawskich policjantów, że w miejscowości Hańsk II ujawnili zastawione wnyki. W wyniku prowadzonych czynności ustalono, że całą działalność kłusownika zarejestrowały tzw. fotopułapki. Jedną z nich kłusownik zabrał ze sobą, jej wartość funkcjonariusze Straży Leśnej oszacowali na 1500 zł.
W wyniku podjętych działań włodawscy policjanci zatrzymali 43-latka z gm. Hańsk. Podczas przeszukania w jego miejscu zamieszkania znaleziono m.in. urządzenia kłusownicze, poroże oraz skłusowane mięso. Mężczyzna początkowo zaprzeczał, że ma jakikolwiek związek z kłusownictwem oraz kradzieżą fotopułapki.
W sobotę usłyszał zarzuty posiadania i używania urządzeń kłusowniczych oraz zniszczenia fotopułapki. Policjantom wyjaśnił, że nie ukradł żadnej fotopułapki – znalazł ją przypadkiem i zdenerwował się, że ktoś go obserwował i wyrzucił ją do rzeki.
Za zniszczenie mienia oraz kłusownictwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
B.Sz.
.lubelska.policja.gov.pl
Napisz komentarz
Komentarze