Do groźnego zdarzenia drogowego doszło dzisiaj w nocy w Justynówce. 12-letni pasażer rozbitego auta wezwał pomoc. Jak się okazało tylko jemu udało się wydostać z pojazdu, który zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Kierowca i pasażerka zostali zakleszczeni. Na szczęście, dzięki służbom ratowniczym udało się wyciągnąć poszkodowanych. Cała trójka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Policjanci poznali powód wypadku - kierujący miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.