To był emocjonujący pojedynek. Na przeciw siebie stanęły dwie silne drużyny: Padwa Zamość i Bursa Puławy. Na hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu, w obecności ponad 200 widzów szczypiorniści zaciekle walczyli od pierwszej do ostatniej piłki. Drużyna z Puław to w tym momencie najpoważniejszy rywal dla podopiecznych trenera Marcina Czerwonki.
Zawodnicy Padwy dość szybko wypracowali sobie przewagę, którą utrzymali już do samego końca.
Ostatecznie zawodnicy z Zamościa wygrali wynikiem 38:25, przy przewadze jaką mięli po pierwszej połowie 19:9. Ten rezultat mocno przybliżył naszych do awansu do drugiej ligi. Na szczególne brawa zasłużyli Kacper Adamczuk, Kuba Pieczykolan i Wojtek Wnuk za wyjątkowe poświęcenie i skuteczność, ale na wygraną zapracowała cała drużyna, której serdecznie gratulujemy. Oby tak dalej.
Napisz komentarz
Komentarze