Lubelszczyzna jest regionem, gdzie wprowadzenie odnawialnych źródeł energii wydaje się najbardziej racjonalne, ze względu na naturalne warunki tu panujące. Jest to na przykład najbardziej nasłoneczniony obszar w całym kraju, co sprzyja budowaniu farm fotowoltaicznych. Do tego mówi się o elektrowniach wiatrowych czy biogazowniach jako alternatywnych źródłach energii.
Czwartkowe spotkanie dotyczyło tego, w jaki sposób z tej energii korzystać, aby faktycznie była ona opłacalna i przynosiła wymierne korzyści w perspektywie lat.
Rozwiązaniem mają być tak zwane klastry energii.
Odpowiednie połączenie wszystkich możliwości pozyskiwania anergii może oznaczać, że regiony staną się samowystarczalne energetycznie, a jednocześnie będą miały wiele do zaoferowania rozwojowi gospodarczemu kraju – mówił minister Piotrowski. Jednak do sprawy trzeba podejść wieloaspektowo i perspektywicznie, a nie oczekując jedynie doraźnych korzyści – taką właśnie politykę w kwestii odnawialnych źródeł energii zapowiada rząd.
Napisz komentarz
Komentarze