W tym roku zamojska choinka wjechała na Rynek na dachu świątecznego kultowego Volkswagena „ogórka”. Główny klomb zapełnił się również dwudziestoma czterema świerkami i specjalną atrakcją dla najmłodszych - czterema drewnianymi choinkami-huśtawkami zapraszającymi do robienia zdjęć. Kolejną część świątecznej dekoracji stanowią dwa wykonane na bazie drewnianych konstrukcji 4-metrowe igloo z instalacjami-dekoracjami, które można podglądać przez okienka.
W igloo „Las” zawisła pod dachem kolejna choinka, „podłaźniczka” - starsza siostra wigilijnego drzewka, jakie znamy współcześnie. Odwrócona czubkiem w dół, w XIX w. miała swoją bogatą symbolikę. Miały z niej spływać na domowników wszelkie łaski: zdrowie i dostatek. Nasza choinka została otoczona jemiołą, przynoszącą szczęście w miłości. Cały materiał roślinny użyty w tej scenografii pochodzi z okolic naszego miasta.
W drugim igloo znajdziemy „Wigilijny stół” zastawiony dekoracjami świątecznymi. Nad nim instalacja świąteczna z wykorzystaniem leśnych gałęzi i suszonych roślin. Na stole głównymi bohaterami są świece, czekające na moment wigilijnej wieczerzy.
Zwieńczeniem tegorocznych dekoracji jest 40-metrowa świerkowa girlanda, okalająca poręcz Ratusza. Jest ona wspólnym dziełem mieszkańców miasta.
Naszym celem był eksperyment w kierunku odejścia od iluminacji, do jakich przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach - mówi Barbara Godziszewska, dyrektor Wydziału Turystyki i Promocji Urzędu Miasta Zamość. - Dlatego tym razem zdecydowaliśmy się na współpracę z artystą-scenografem, Dawidem Zalesky'm, który zaproponował nowatorskie podejście i pomysł na sentymentalny kierunek "Zrób to sam". Mamy nadzieję, że świąteczny spacer po Rynku Wielkim będzie inspirujący dla naszych mieszkańców i gości.
Zapraszamy do Zamościa!
Źródło: Zespół Prasowy UM Zamość
Napisz komentarz
Komentarze