O kradzieży pieniędzy z terenu jednej z zamojskich parafii rzymskokatolickich dyżurny policji został poinformowany w sobotnie popołudnie. Policjanci ustalili, że do kradzieży doszło pod nieobecność proboszcza. Osoby przebywające wtedy na terenie kościoła, zrelacjonowały, że do plebanii weszły trzy osoby, które przyszły pod pretekstem odebrania od proboszcza darów żywnościowych. Potrzebujący otrzymali paczkę. Z uwagi na swoją nietrzeźwość, szybko jednak zostali poproszeni o opuszczenie kościoła.
Kiedy proboszcz wrócił na plebanię, zauważył, że w portfelu brakuje należących do parafii pieniędzy. Łupem złodziei padło w sumie blisko 4 tys. zł.
Niespełna godzinę po zgłoszeniu, jeden z podejrzewanych o kradzież, 34-letni mieszkaniec Zamościa znalazł się w rękach policjantów. W czasie zatrzymania był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Mundurowi ustalili również, że pozostali sprawcy bezpośrednio po kradzieży wyjechali z Zamościa i pojechali do Biłgoraja. Jeszcze tego samego dnia biłgorajscy policjanci zatrzymali ich na terenie miasta. 35-latek oraz jego 36-letnia znajoma z powiatu biłgorajskiego również trafili do aresztu.
Cała trójka usłyszała już zarzuty kradzieży, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali również skradzione pieniądze.
D.K- B.
http://zamosc.lubelska.policja.gov.pl
Napisz komentarz
Komentarze