W zawodach uczestniczyły 3-osobowe drużyny Kół Wędkarskich, Klubów i zakładów pracy ze wszystkich zakątków naszego kraju.
Łowienie na wylosowanych przez zawodników stanowiskach rozpoczęło się w sobotę o 10 rano, a skończyło w niedzielę również o 10. Po każdym dniu łowienia odbywało się emocjonujące ważenie ryb. Do wagi zgłaszane były ryby wszystkich gatunków występujących w zbiorniku zgodnie z wymiarami ochronnymi i nie objęte okresem ochronnym. Ale do punktacji zaliczane były ryby o minimalnej długości 25 cm, o ile wymiar ochronny danego gatunku nie był większy. Wyjątek stanowił leszcz, który zaliczany był do punktacji bez względu na wymiar. Zawodnicy mogli łowić na dwie wędki metodą spławikową i gruntową. Dozwolone było również łowienie „na żywca”.
W niedzielę po południu zostały ogłoszone wyniki zawodów, odbyło się uroczyste wręczenie nagród i wspólna biesiada wędkarzy.
Ta prestiżowa impera cieszy się ogromną popularnością w środowisku wędkarskim. Wystarczy powiedzieć, że komunikat o zawodach pojawił się w grudniu, a już 15 stycznia lista uczestników była wypełniona. Pasjonaci wędkowania już myślą o następnym maratonie, który odbędzie się w przyszłym roku.
Napisz komentarz
Komentarze