Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 4 listopada 2024 23:30
Przeczytaj!
Reklama

TOMASZÓW LUB.: ZASKOCZYLI WŁAMYWACZA, JAK OGLĄDAŁ PROGRAM NA SKRADZIONYM TELEWIZORZE

W ręce tomaszowskich policjantów wpadło dwóch mieszkańców powiatu zamojskiego. 44 i 56 latek włamali się do kilku gospodarstw, a ich łupem padł sprzęt budowlany oraz gospodarstwa domowego. Łup, który skradli, okazał się dla nich przydatny. Jednak nie na długo cieszyli się cudzym sprzętem. Jednego z włamywaczy policjanci zaskoczyli w momencie, gdy oglądał program na skradzionym telewizorze. Mężczyzna musiał także w obecności funkcjonariuszy opróżnić skradzioną pralkę, którą zdążył już zrobić pranie.
TOMASZÓW LUB.: ZASKOCZYLI WŁAMYWACZA, JAK OGLĄDAŁ PROGRAM NA SKRADZIONYM TELEWIZORZE

 

  •  

W ciągu tygodnia w jednej z miejscowości w gm. Krynice dwukrotnie dochodziło do włamań. Za pierwszym razem złodzieje upodobali sobie jeden z krynickich domów, gdzie ich łupem stał się sprzęt gospodarstwa domowego, m. in. telewizor, pralka, a także wędka i butla gazowa.

Niespełna dwa dni po „wizycie" w domu, sprawcy podczas wspólnego połowu ryb z użyciem skradzionej wędki postanowili ograbić budynek gospodarczy na jednej z posesji. Mężczyźni wyłamali kłódkę zabezpieczającą wejście i weszli środka. Powodem wizyty były dwie kosiarki spalinowe, które, jak się okazało były dla rabusiów zbyt ciężkie. Nie chcąc się za bardzo zmęczyć, wykorzystali taczkę budowlaną właściciela celem przewiezienia swojego łupu. By zatrzeć ślady, sprzęt włożyli do samochodu, a taczkę wrzucili do rzeki, gdzie wędkowali. Myśleli, że zatonie, grubo się jednak mylili.

Dzięki sprawnemu działaniu tomaszowskich operacyjnych sprawcy włamań zostali namierzeni. Byli to mieszkańcy powiatu zamojskiego w wieku 44 i 56 lat. Obydwaj byli wcześniej notowani.

W mieszkaniu jednego z nich policjanci znaleźli skradziony sprzęt, który stał się dla złodzieja bardzo użyteczny. Funkcjonariusze zaskoczyli włamywacza, w momencie jak oglądał program na skradzionym telewizorze. Pralka także stała się przydatna. Mężczyzna zdążył zrobić pranie przed przybyciem stróżów prawa. W ich obecności wylewał już tylko wodę, która pozostała w pralce po skończonym praniu.

Zatrzymanym zostały już przedstawione zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im  kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  www.lubelska.policja.gov.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama