Kamil Oziemczuk przyszedł do Hetmana z Motoru Lublin. Jako przedstawiciel rocznika 1988 zadebiutował w Ekstraklasie przed rówieśnikami Kamilem Glikiem, Kamilem Grosickim czy Robertem Lewandowskim. W barwach Górnika Łęczna na najwyższym poziomie rozgrywkowym rozegrał 929 minut strzelając trzy bramki w meczach z Legią Warszawa, Koroną Kielce i Górnikiem Zabrze. Na zapleczu Ekstraklasy Oziemczuk spędził na boisku aż 4401 minut, gdzie strzelił 4 bramki i zaliczył 5 asyst w barwach Górnika Łęczna i Motoru Lublin. Zawodnik miał także epizod w barwach francuskiego AJ Auxerre. Rozwój kariery piłkarza pokrzyżowała jednak kontuzja. 30-latek reprezentował także barwy Orląt Radzyń Podlaski oraz Avii Świdnik. Przez ostatnie dwa lata ponownie znalazł się w Motorze Lublin. W poprzednim sezonie w 28 występach w III lidze strzelił sześć bramek.
Mateusz Olszak pochodzi z Puław, a swoją karierę rozpoczynał w Hetmanie Gołąb, Orłach Kazimierz Dolnym, Wiśle Puławy i Lechu Poznań. W sezonie 2011/2012 wrócił do Puław strzelając dwie bramki dla Wisły w drugiej lidze. Rundę wiosenną spędził już w Puszczy Niepołomice dokładając jedno trafienie w tym samym sezonie. Po bezbramkowej rundzie jesiennej przeniósł się do Chełmianki, w której wiosną 2013 roku strzelił sześć bramek w III lidze. W Chełmie pozostał na kolejne dwa sezony, kiedy to strzelił aż 28 goli. Kolejne półtora sezonu w Puławach obfitowało ośmioma trafieniami dla miejscowej Wisły. Wiosną 2017 roku Mateusz Olszak zdecydował się na transfer do Orląt Radzyń Podlaski. Tam w 15 występach trafiał do bramki dziewięciokrotnie. 25-latek początek ostatniego sezonu spędził w Avii Świdnik. 682 minuty spędzone na boisku w barwach dziesiątej drużyny III ligi obfitowały w trzy gole. Ostatnią rundę przed przyjściem do Hetmana napastnik spędził w Chełmiance. Tam w 12 występach jednokrotnie pakował piłkę do siatki. Mamy nadzieję, że występy w trykocie Hetmana będą obfitować w kolejne cenne trafienia.
Witamy w Zamościu dwóch nowych zawodników i życzymy powodzenia w Hetmanie!
Napisz komentarz
Komentarze