Jeśli użyjemy terminologii kulinarnej to sytuację w drugiej lidze możemy określić następująco. Szef kuchni podał właśnie przystawkę (runda zasadnicza), ale goście i tak z niecierpliwością oczekują aż na stół wjedzie danie główne (runda finałowa).
To właśnie w rundzie finałowej spotkają się absolutnie najlepsze drużyny drugiej ligi, które w dwóch grupach zajęły cztery pierwsze lokaty.
Zasada jest prosta. Zawodnikom Padwy zostaną przyznane punkty za mecze z drużynami, które także awansowały. Zamościanie zagrają w sumie osiem spotkań z czołowymi ekipami grupy pierwszej (MOSiR Bochnia, Vive II Kielce, Orzeł Przeworsk, SMS Kielce). Początek drugiej rundy rozgrywek rozpocznie się 3 marca.
Zanim jednak piłkarze ręczni przystąpią do walki o awans, muszą zagrać ostatnią kolejkę sezonu zasadniczego. W Zamościu dojdzie do niezwykle ciekawego spotkania dwóch najwyżej plasujących się drużyn. AZS UJK Kielce.
– Kielczanom nic już nie odbierze pierwszego miejsca i dobrego rozstawienia, ale walka toczy się o punkty, które zostaną nam przyznane w drugiej części sezonu. W razie zwycięstwa to my, jak na ironię, możemy mieć najwięcej punktów z naszej grupy i dobrą pozycję wyjściową. Jest o co walczyć – mówi Marcin Czerwonka, trener MKS Padwa Zamość.
Bardzo dobrą informacją przed meczem jest, że żaden z zawodników nie zgłasza poważnych dolegliwości zdrowotnych. Taka sytuacja w tym sezonie zdarzała się nad wyraz rzadko.
Początek spotkania w hali zamojskiego OSiR zaplanowano na godz. 17. Bilety w cenie: 5 zł – normalny i 3 zł – ulgowy będą dostępne w kasach przed wejściem na halę.
W przerwie spotkania wylosujemy nagrody rzeczowe dla posiadaczy wejściówek. Serdecznie zapraszamy.
Napisz komentarz
Komentarze