We wtorkowy wieczór dyżurny zamojskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Wysokie kierujący pojazdem marki Daewoo uderzył w barierkę i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci ruchu drogowego zauważyli w Bortatyczach wskazany pojazd uczestniczący w kolizji. Pomimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania dawanych przez mundurowych, kierujący daewoo nie zatrzymał się.
W związku z tym policjanci rozpoczęli pościg. Uciekinier wjechał na teren powiatu krasnostawskiego i tam w miejscowości Równianki na łuku drogi wpadł w poślizg i doprowadził do dachowania pojazdu.
Kierujący daewoo 30-latek z gminy Satry Zamość oraz dwóch pasażerów zostało przewiezionych do szpitala. Po badaniach okazało się, że pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń. Natomiast kierujący został w szpitalu na obserwacji.
Policjanci zbadali stan trzeźwości pasażerów. Obaj w organizmie mieli ponad trzy promile alkoholu. Od kierującego pobrano krew do badań, które wykażą, czy w czasie zdarzenia był nietrzeźwy.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Aktualnie policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółów i okoliczności zdarzenia.
Kierującego czeka odpowiedzialność za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej. kodeks karny przewiduję za to karę do 5 lat pozbawienia wolności. Jeśli retrospektywne obliczanie stężenia alkoholu we krwi wykaże, że w chwili zdarzenia 30-latek był nietrzeźwy – odpowie również za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Napisz komentarz
Komentarze