Wczoraj po godzinie 18: 00 policjanci hrubieszowskiej drogówki udali się do miejscowości Metelin, gdzie jadąc drogą wojewódzką K-74 zauważyli stojącego w przydrożnym rowie passata. Na pokrywie silnika pojazdu siedział mężczyzna. Kiedy policjanci podeszli do mężczyzny, aby sprawdzić, co się stało i czy nikomu nie jest potrzebna pomoc 40-letni kierujący z gminy Werbkowice tłumaczył, że wpadł w poślizg i stracił panowanie nad pojazdem, a teraz czeka na lawetę.
Po chwili rozmowy mężczyzna podał kilka wersji przebiegu zdarzenia najpierw, że jakiś pojazd zajechał mu drogę, a potem, że na jezdnię wybiegło mu dzikie zwierzę zmuszając go do gwałtownego hamowania. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i jak się okazało miał w organizmie 1,6 promila.
Funkcjonariusze zatrzymali 40-latkowi prawo jazdy , a w związku z powstałymi uszkodzeniami auta zatrzymali także dowód rejestracyjny pojazdu.
Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Napisz komentarz
Komentarze