Bartek z Biłgoraja stracił niemal wszystko. Potrzebna pomoc
Ta historia łamie serce i pokazuje, że nieszczęścia chodzą parami. 32-latek z Biłgoraja, od dziecka przykuty do wózka, traci w jednym momencie niemal wszystko. Miejsce, w którym odnalazł spokój i swoje szczęście na ziemi, w kilka minut zamieniło się w zgliszcza. Stracił nawet wózek inwalidzki i skuter, którym poruszał się po mieście.
30.12.2021 16:35