Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 03:25
Przeczytaj!
Reklama

Rozdźwięk w Ratuszu coraz bardziej widoczny

O tym, że współpraca prezydenta Andrzeja Wnuka z klubem radnych Prawa i Sprawiedliwości układa się różnie, wiadomo nie od dziś. Kolejny tego wyraz mieliśmy w poniedziałek 10 października. Prezydent zaprosił radnych PiS na spotkanie. Pojawiły się tylko dwie osoby.
Kliknij aby odtworzyć

Prezydent Andrzej Wnuk startując do wyborów jak wiadomo popierany był przez Prawo i Sprawiedliwość. Czas przeszły w tym stwierdzeniu wydaje się coraz bardziej uzasadniony, bo wygląda na to, że poparcie to przechodzi do historii. Widać to podczas głosowań na sesjach, a kolejny dowód mieliśmy w miniony poniedziałek. Prezydent zaprosił klub radnych PiS na spotkanie. Dotyczyło ono ważnych spraw miasta, takich jak przyszłoroczny budżet, czy plany inwestycyjne Zamościa. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że spośród ośmiorga zaproszonych radnych na spotkaniu pojawiło się tylko dwoje: Wanda Sędłak i Piotr Kurzępa.

O przyczynę takiej postawy radnych zapytaliśmy Szefa Lubelskiej Rady Regionalnej PiS Posła Sławomira Zawiślaka.

Jak w każdym klubie, tak i w klubie PiS są ludzie, którym nie koniecznie zależy na współpracy, a bardziej na promowaniu własnej osoby – podsumowuje prezydent.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama