Nastoletni syn 41-latki z Zamościa za jej wiedzą i zgodą sprzedawał przez Internet kurtkę. Ofertę sprzedaży umieścił na popularnym portalu sprzedażowym. Po chwili odezwała się do niego osoba zainteresowana zakupem. Poprosiła o numer telefonu celem wykonania przelewu Blik. 16-latek przekazał numer i bezpośrednio po tym otrzymał wiadomość, że zapłata za kurtkę została przesłana. Pieniądze ze sprzedaży miał otrzymać po wcześniejszej weryfikacji konta na portalu. W tym celu nastolatek podał swój PESEL, nazwę banku, w którym ma konto oraz identyfikator i hasło do logowania.
Chcąc sprawdzić, czy przelew już dotarł zalogował się na rachunek. Zobaczył wówczas, że ktoś na jego koncie wykonuje transakcje. Pieniądze w kwotach po kilka tysięcy złotych wpływały na rachunek 16-latka i po chwili przekazywane były dalej. O powyższym powiadomił matkę, która natychmiast skontaktowała się z bankiem i zablokowała dostęp do rachunku syna. Sprawę zgłosiła również policjantom.
Jak się okazało oszuści wykorzystali rachunek 16-latka do tego, aby transferować za jego pośrednictwem pieniądze wyłudzone od innych pokrzywdzonych. Teraz zamojscy policjanci prowadzą postępowanie i sprawdzają, czy doszło do przestępstwa z artykułu 299 kodeksu karnego, czyli „prania pieniędzy”, za które grozi kara do 8 lat więzienia.
Bądźmy ostrożni i nie przekazujmy obcym osobom loginów i haseł do swoich rachunków. Nawet, jeśli nie stracimy pieniędzy możemy zostać wmanewrowani w działalność przestępczą oszustów – przez nasze konto mogą, bowiem przepływać pieniądze wyłudzone od innych osób, co również jest przestępstwem.
źróło: Policja
aspirant sztabowy Dorota Krukowska - Bubiło
Napisz komentarz
Komentarze