Zgłoszenie o pożarze domu przekazano przed godz. 20. Z uzyskanych informacji wynikało, że wewnątrz budynku może przebywać jego właściciel. Jako pierwsi na miejscu pożaru dojechali strażacy z OSP Latyczyn, którzy zastali budynek mieszkalny w całości objęty pożarem drewniana przegroda wraz z izolacją cieplną
i dachem uległa zawaleniu. Przez otwory okienne i drzwiowe wydobywały się płomienie. Dyspozytor Zakładu Energetycznego zdalnie odłączył zasilanie części miejscowości. Z uwagi na rozwiniętą fazę rozwoju pożaru strażacy nie mogli wejść do wnętrza budynku w celu odnalezienia właściciela. Po przybyciu kolejnych zastępów, podaniu kolejnych prądów wody i przygaszeniu pożaru, przeszukano palący się budynek, niestety w jednym z pomieszczeń odnaleziono zwęglone ciało mężczyzny. Dalsze działania polegały na dogaszeniu pożaru, oddymieniu budynku oraz oświetleniu terenu akcji na potrzeby działań grupy dochodzeniowo-śledczej. Przypuszczamy, że prawdopodobną przyczyną tego tragicznego pożaru, z uwagi na ślady pożarowe mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej. Przyczyny i okoliczności zdarzenia ustala policja przy wsparciu biegłego z zakresu pożarnictwa. Spaleniu uległ w całości budynek drewniany. Straty oszacowano na kwotę 50 tys. zł. Strażacy
w trakcie prowadzonych działań napotkali na utrudnienia w postaci: wąska, błotnista polna droga w nierównym terenie, konieczność dowożenia wody z hydrantu oddalonego na ok. 2 km. Zużyto około 25 m3 wody.
W działaniach trwających ponad 6 godziny wzięło udział 6 zastępów gaśniczych 2 z JRG Szczebrzeszyn oraz zastępy z OSP: Latyczyn, Radecznica (x 2), Zaburze.
Foto: zasoby KM PSP.
Napisz komentarz
Komentarze