Wczoraj wieczorem policjant z Kraśnika, w czasie wolnym od służby zareagował natychmiast i uniemożliwił jazdę pijanemu kierowcy. St. sierż. Paweł Cieliczko zatrzymał nieodpowiedzialnego kierowcę, po tym gdy zauważył jak kierowca fiata uderzył w pojazd zaparkowany na parkingu. Policjant po zauważeniu zdarzenia przedstawił się i usiłował zwrócić uwagę kierującemu i w tym momencie zorientował się, że kierowca jest nietrzeźwy. Pomiędzy przebywającym poza służbą policjantem, a kierowcą wywiązała się szarpanina w momencie gdy policjant usiłował odebrać kluczyki od pojazdu. Nietrzeźwy usiłował odjechać z miejsca, jednak zdecydowana postawa interweniującego pozbawiła go takiej możliwości. Pijany kierowca wysiadł z samochodu i uciekł do swojego mieszkania, porzucając otwarty pojazd.
Na miejsce zostali skierowani policjanci pełniący służbę patrolową. Nietrzeźwy, który ukrył się we własnym mieszkaniu nie otworzył drzwi na wyraźne wezwanie policjantów. Została wezwana straż pożarna i dopiero informacja, że strażacy wyważą drzwi zmusiła go do otworzenia. Mężczyzna, 42 letni mieszkaniec Kraśnika w wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Będzie odpowiadał za wywieranie wpływu na czynności funkcjonariusza, naruszenie jego dóbr osobistych, oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
JM
Napisz komentarz
Komentarze