Wczoraj dwóch mieszkańców Zamościa postanowiło dokonać połowu ryb. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie miejsce, które wybrali do połowu - a mianowicie staw w zamojskim Parku Miejskim. Nie uszło to uwadze Strażnikom Miejskim, którzy o nielegalnym wędkowaniu powiadomili dyżurnego komendy.
Miłośnicy ryb 28-latek oraz jego starszy 39-letni kolega łowili za pomocą żyłki zawiniętej na palec, na której końcu był haczyk z przynętą. W ten sposób mężczyźni wyłowili 5 karpi. Za kradzież ryb zostali rozliczeni mandatami karnymi.
Zgodnie z Regulaminem korzystania z Parku Miejskiego w Zamościu bez zgody właściciela obiektu w parkowym stawie nie wolno kąpać się, wędkować oraz wodować sprzętu wodnego. Właścicielem ryb pływających w parkowym stawie jest zamojski Oddział PZW i kto dokonuje ich połowu dopuszcza się kradzieży na szkodę właściciela.
Napisz komentarz
Komentarze