Tym razem zawodnicy Hetmana pozytywnie zaskoczyli. Pomimo przegranej zamojscy kibice nie mieli powodu do smutku – Hetman pokazał, że stać go na piękną walkę. Podczas meczu podła tylko jedna bramka ze strony drużyny z Lublina, która jest obecnie liderem tabeli. Gola strzelił w 44 minucie meczu Marcin Michota. Serca kibiców Hetmana zabiły mocniej w ostatnich minutach meczu, kiedy po dośrodkowaniu Daszkiewicza piłka uderzyła w poprzeczkę gości, a chwilę później strzał Bubeły minimalnie ominął bramkę Motoru.
Przegrana 1 do 0 z lubelską drużyną to dla Hetmana dobry wynik, a dla kibiców nadzieja, że może być jeszcze lepiej.
Napisz komentarz
Komentarze