Wczoraj dyżurny zamojskiej komendy otrzymał trzy zgłoszenia od mieszkanek Zamościa o próbach wyłudzeń pieniędzy metodą na "wnuczka" i "policjanta". W każdym przypadku historia miała podobny scenariusz. Na stacjonarny numer telefonu dzwonił mężczyzna podający się za członka rodziny i prosił o gotówkę. Pieniądze, jak przekonywał rozmówca, potrzebne były na załatwienie spraw związanych z uniknięciem odpowiedzialności za spowodowany wypadek drogowy. Uwiarygodnieniem oszukańczych opowieści miała być rozmowa z osobą podającą się za policjantkę, która włączała się w dyskusję. Na szczęście wszystkie osoby, do których tego dnia telefonowali oszuści nie dały się zwieść opowiadanym historiom i nie przekazały pieniędzy. O zdarzeniach poinformowały zaś Policję. Pokrzywdzone to mieszkanki Zamościa w wieku od 70 do 85-lat.
Policjanci poszukują oszustów i przypominają:
Aby ustrzec się przed tego typu oszustwem w sytuacjach gdy rozmówca zmusza nas do natychmiastowego podjęcia decyzji finansowych, należy zastanowić się przez chwilę, czy na pewno ktoś z rodziny potrzebuje pomocy? Pamiętajmy, że jeden telefon do prawdziwego krewnego rozwieje wszelkie wątpliwości i pozwoli uniknąć bardzo poważnej straty. Przypominamy również, aby zawsze o swoich podejrzeniach powiadomić Policję. Rozmawiajmy także ze starszymi członkami rodziny o tego rodzaju oszustwach. Ostrzegajmy i mówmy jak należy postępować w takich sytuacjach.
Napisz komentarz
Komentarze