Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 15:59
Przeczytaj!
Reklamahttps://www.youtube.com/watch?v=xGscu9OjhVk

Biało-Zielono-Czerwoni bez punktów w Lubartowie

Takich meczów nie wypada nam przegrywać ani nawet remisować. Z Lubartowa Hetman nie zdołał wywieźć ani jednego punktu i oddalił się od lidera tabeli czwartej ligi na osiem punktów.

Autor: Kamil Gac

Początek spotkania to walka z grząską murawą oraz okres spokojnej gry. Co prawda Hetman przez pierwsze dwadzieścia minut, kreował grę na połowie rywala. Podania i tempo gry było jednak zbyt wolne i nie potrafiliśmy stworzyć sobie dogodnej sytuacji bramkowej. Stuprocentową okazję zamościanie stworzyli sobie w 23 minucie. Damian Kupisz zagrał dokładną piłkę na siódmy metr do Piotra Stefańskiego, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił obok prawego słupka. Po tej sytuacji do głosu doszedł Lewart. Pomocnik zdecydował się zagrać dokładna piłkę za naszą linię obrony, Michał Zuber wygrał pojedynek bark w bark z naszym defensorem i z bliskiej odległości pokonał bezradnego Skrzypka. Chwilę później  z rzutu wolnego uderzał Michał Zuber i mało brakowało, a po raz kolejny wpisałby się na listę strzelców.

Początek drugiej połowy to idealna okazja Hetmana. Po zespołowej akcji piłkę w polu karnym znów dostał Stefański jednak tym razem obrońca lubartowian zablokował strzał. W 56 minucie doszło do kuriozalnej sytuacji. Nasz zespół wywalczył rzut z autu na własnej połowie. Niedokładny wyrzut, strata piłki przez naszych obrońców, zagranie w pole karne do niepilnowanego Adamczuka który podwyższył prowadzenie Lewartu. Chwilę później udało nam się strzelić bramkę kontaktową. Wrzutka w pole karne tam do piłki wyskakuje Michał Paluch i głową pakuje piłkę do siatki rywala. W 81 minucie Hetman strzelił bramkę wyrównującą jednak,  błąd popełnił arbiter boczny pokazując pozycję spaloną jednego z naszych zawodników. Z ławki wyraźnie było widać, że bramka została zdobyta prawidłowo. Zamościanie postawili wszystko na jedną kartę i atakowali całym zespołem. Efektem czego była szybka kontra Lewartu i bramka na 3:1. Chwilę później arbiter główny zagwizdał po raz ostatni.

Na Hetmana w następnej kolejce czeka kolejny ligowy przeciwnik. Na własnym boisku w najbliższą sobotę o godzinie 14:00, podejmie Ładę Biłgoraj. Wszystkich kibiców serdecznie na to spotkanie zapraszamy. Mamy nadzieję, że piłkarzom uda się zrehabilitować za porażkę w Lubartowie.

Lewart Lubartów – Hetman Zamość 3:1 (1:0)

1:0 Michał Zuber 32 min.

2:0 Arkadiusz Adamczuk 56 min.

2:1 Michał Paluch 65 min.

3:1 Arkadiusz Adamczuk 89 min.

Żółte kartki: Bartłomiej Marzęda x2, Adrian Parzyszek – Damian Kupisz, Damian Otręba, Przemysław Kanarek, Sviatoslav Lavruk

Czerwona kartka: Bartłomiej Marzęda 90+2′ (za drugą żółtą)

Lewart: Parzyszek – Paździor, Rusinek, Piasek, Marzęda, A. Pikul, Bujak, Stalęga (75′ Majewski), Adamczuk, Szkutnik (70′ D. Pikul), Zuber (65′ Iskierka)

Hetman: Skrzypek – Luterek, Solecki, Kanarek, Otręba (88′ Mietlicki), Bednara, Kycko, Turczyn (65′ Lavruk), Stefański, Kupisz (65′ Omański), Paluch



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama