Dotyczy to osób, które do końca września osiągną nowy wiek emerytalny, czyli dla kobiet – 60 lat, mężczyzn – 65 lat. ZUS przypomina, że decyzja o tym, czy wystąpić o emeryturę już we wrześniu, czy później, należy oczywiście do nich. Jednak korzystnie będzie zaczekać z wnioskiem przynajmniej do tego dnia października, w którym będą o kolejny miesiąc starsi. To może skutkować o kilka lub nawet kilkanaście złotych miesięcznie wyższą emeryturą.
Wszystko przez sposób wyliczania świadczenia. Oszczędności emerytalne dzieli się przez tzw. średnie dalsze trwania życia z dnia, w którym klient złoży wniosek o emeryturę. Im człowiek starszy, tym niższa jest liczba miesięcy, przez którą ZUS dzieli składki. Zakład wyjaśnia przy tym, że emeryturę w wieku 60/65 lat i tak może przyznać dopiero od października, nawet jeśli wniosek wpłynie do instytucji wcześniej.
Prześledźmy to na przykładzie mężczyzny, który urodził się 12 września 1952 roku. We wrześniu ukończy 65 lat i dla osoby w tym wieku średnie dalsze trwanie życia będzie wynosić 219,6 miesiąca. 12 października mężczyzna będzie już starszy o jeden miesiąc. A dla wieku 65 lat i 1 miesiąc średnie dalsze trwanie życia wynosi 218,9 miesiąca. Ta drobna różnica przekłada się na konkretne złotówki. Załóżmy, że mężczyzna ma 500 tys. emerytalnych oszczędności. Jeśli złoży wniosek 12 października lub później, to jego emerytura będzie wyższa o około 7 zł od tej, którą uzyskałby, składając wniosek przed tą datą.
Małgorzata Korba
regionalny rzecznik ZUS
w województwie lubelskim
Napisz komentarz
Komentarze