W maju ZUS testował usługi doradców w Oddziale w Zabrzu i II Oddziale w Warszawie.
Pilotaż rozwiązania właśnie się zakończył. Miał zweryfikować potrzeby informacyjne klientów, którzy jeszcze w tym roku mogą skorzystać z prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym. Ogromne zainteresowanie poradami ostatecznie przekonało instytucję, że doradcy emerytalni to strzał w dziesiątkę. – Podczas pilotażu zbieraliśmy opinie o usłudze, prosząc klientów o wypełnienie ankiety. Z 907 osób, które wzięły udział w badaniu, 97% pozytywnie oceniło pomoc doradcy i sposób przekazywania przez niego informacji. Wyniki ankiet pokazały również, jak ważna jest rola doradcy emerytalnego w podnoszeniu wiedzy klientów o czynnikach mających wpływ na wysokość przyszłej emerytury – wyjaśnia Magdalena Mazur-Wolak, dyrektor departamentu obsługi klientów ZUS. – Teraz opracowujemy optymalny model działania doradców, korzystając z uwag naszych klientów, tak by na 1 lipca być jak najlepiej przygotowanymi – dodaje. Wtedy doradcy pojawią się we wszystkich oddziałach ZUS w Polsce. W województwie lubelskim będzie ich 26. W całej Polsce – 595.
Podczas testów w Zabrzu i Warszawie z pomocy doradców skorzystało ponad 6,2 tys. osób.
Dla 2,7 tys. z nich pracownicy ZUS przygotowali wyliczenie przyszłej emerytury. W tej grupie 23 procent zadeklarowało, że wysokość prognozowanego świadczenia wpłynie na ich decyzję o terminie przejścia na emeryturę. Chcą popracować dłużej i złożyć wniosek o świadczenie o kilka miesięcy lub kilka lat później, żeby emerytura była wyższa.
W październiku wchodzą w życie przepisy obniżające wiek emerytalny kobiet do 60 lat i mężczyzn do 65 lat. Z tego powodu w tym roku w województwie lubelskim prawo do emerytury może uzyskać dodatkowe 16 tysięcy osób.
Małgorzata Korba
regionalny rzecznik ZUS
w województwie lubelskim